Dzień dobry! Dawno nie było postu o moich włosach, o tym jaki jest ich aktualny stan i jaką stosuję pielęgnację. Trochę jestem niezadowolona ponieważ ostatnio moje włosy mają chyba gorszy czas, nie wyglądają zdrowo. Dlatego postanowiłam spróbować zabiegu Nanoplex. Jak się sprawdził? Odpowiedź w dzisiejszym poście.
Aktualny stan włosów ocenić możecie na zdjęciach. Osobiście nie jestem z nich zadowolona. Włosy się puszą, szczególnie na tych rozjaśnionych pasmach. Strasznie zaczęły się kruszyć. Jedyne z czego jestem aktualnie zadowolona to to, że udało mi się włosy doprowadzić do takiego stanu, że nie muszę ich myć codziennie. Teraz mycie odbywa się co dwa dni, z czego jestem bardzo zadowolona, ponieważ codzienne mycie bywa naprawdę uciążliwe. Jak mi się to udało? To chyba siedzi w naszej głowie i naszym przekonaniu, że musimy umyć codziennie włosy. Ale powiedziałam sobie dość i teraz wystarcza mycie co dwa dni. Kolejny plus jakim obdarzyłam swoje włosy to to, że odstawiłam prostownicę w dni robocze. Na stylizacje pozwalam sobie jedynie w weekend. W pracy i tak najlepiej się czuję w spiętych włosach dlatego nie ma sensu ich prostować skoro i tak są związane. Ograniczyłam też korzystanie z suszarki, pozwalam włosom na naturalne wyschnięcie.
Mam głęboką nadzieję, że włosy mi się odwdzięczą choć trochę. Dodatkowo będę teraz używać dopiero co wygranych kosmetyków Loreal z serii Mythic Oil, które powinny poprawić ich stan.
Efekty zabiegu Nanoplex jak dla mnie były średnie. Widać było odżywienie jedynie na włosach ciemniejszych od nasady. Rozjaśnione końce nadal się puszyły i nie były błyszczące. Także do zabiegu już raczej nie wrócę.
A jak tam mają się Wasze włosy?
Koniecznie dajcie mi znać :)
Całusy:*
Pati.
A jak tam mają się Wasze włosy?
Koniecznie dajcie mi znać :)
Całusy:*
Pati.
Uważam że źle nie wyglądają.
OdpowiedzUsuńA tych kosmetyków do pielęgnacji nie znam.
Zapraszam do rozdania: http://zuzkapisze.blogspot.com/2017/02/rozdanie-na-dzien-kobiet.html
Mam ten sam problem z włosami ale Twoje nie są tragiczne :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zabieg nie sprawdził się tak dobrze jak u mnie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają dobrze. Też mam problem z puszącymi się rozjaśnionymi końcami :/
OdpowiedzUsuńJa nie używam suszarki w ogóle. Masz bardzo gęste włosy ;)
OdpowiedzUsuńJa swoje rozjaśnione włosy w miarę doprowadziłam do ładu kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądają :) pamiętam jak kiedyś wrzucałaś zdjęcia swoich włosów, teraz jest rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńWłosy wyglądają bardzo ładnie...Kiedyś może też odważę się na taką przemianę...
OdpowiedzUsuńPiękne włoski :) Wyglądają bardzo zdrowo :D
OdpowiedzUsuńJakie piękne i gęste włoski. <3
OdpowiedzUsuńale masz gęste włosy :)
OdpowiedzUsuńWidać że są troszkę przesuszone na końcówkach Ale to nie koniec świata ;) trochę intensywnej pielęgnacji i będzie po sprawie ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich gęstych włosów :)
OdpowiedzUsuń...ale Ci zazdroszczę włosów!!!! takie gęste..
OdpowiedzUsuńszkoda, że zabieg w sumie niewiele zdziałał :( zazdroszczę gęstych włosów :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włoski. Bardzo gęste, zawsze marzyłam o gęstych, ale niestety ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze zabieg troszkę zawiódł.
Chciałabym móc myć włosy co dwa dni, ale niestety słabo wtedy wyglądają
OdpowiedzUsuńTez muszę suszarkę odstawić, ale nie da się przy takim życiu w biegu :) Mi się Twoje podobają, lśnią ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te produkty L'oreal, moje włosy teraz też przechodzą swoje gorsze chwile i też się strasznie puszą :/.
OdpowiedzUsuńja suszarki i prostownicy w ogóle nie używam :) Masz ładne, gęste włosy.
OdpowiedzUsuńA mi bardzo Twoje włosy się podobają... :)
OdpowiedzUsuńAleż tu dużo Mythic Oil :D Ja mam tylko olejek, ten w środku :)
OdpowiedzUsuńTeż odstawiłam prostownicę i używam maski z Omia z olejem z macadami i włosy naprawdę wyglądają dużo lepiej.
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńJa próbowałam odstawić suszarkę, ale niestety kiepsko mi to wychodzi. Latem owszem, ale zimą muszę używać, bo włosy mi dość długo schną. Jestem ciekawa jak sprawdzi się ta linia kosmetyków z L'oreal :)
OdpowiedzUsuń